Star Wars The Old Republic

Forum poświęcone Star Wars The Old Republic oraz wszystkim innym rzeczom zwiazanym ze Star Wars !

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Gry

#1 2008-10-29 23:00:39

DarthVader

Administrator

Zarejestrowany: 2008-10-28
Posty: 47
Punktów :   
WWW

Star Wars Episode I

Film science fiction/fantasy, 131 min, USA 1999
Scenariusz i reżyseria: George Lucas
Występują: Liam Neeson, Ewan McGregor, Natalie Portman, Jake Lloyd, Frank Oz, Ian McDiarmid i inni.

Dawno temu, w bardzo odległej galaktyce... te słowa rozpoczynające kosmiczną sagę George`a Lucasa rozpoznają miliony fanów na całym świecie. Usłyszeli je po raz pierwszy w 1977 r., w dniu premiery "Gwiezdnych wojen". Pomiędzy ostatnim epizodem pierwszej trylogii a premierą kolejnej części minęło niemal 16 lat. Dopiero 19 maja 1999 roku fani serialu znów spotkali się ze swymi słynnymi na cały świat bohaterami.

"Mroczne Widmo" jest chronologicznie czwartą częścią heksalogii, ale jednocześnie pierwszym fragmentem wielkiej opowieści Lucasa. Akcja toczy się 32 lata przed bitwą wokół księżyca Yavin IV. Rządy nad znanym wszechświatem sprawuje Republika. Zamieszkujące kosmos rasy mają swych przedstawicieli w senacie i to tam, pokojowo, rozwiązują swoje spory. Lecz w tak wielkiej przestrzeni trudno utrzymać porządek. Kolejny kryzys ukazuje słabość Republiki. Potężna Federacja Handlowa Neimoidian rozpoczyna inwazję na niewielką planetę Naboo.

Pokoju nie są w stanie uratować nawet członkowie starożytnego zakonu Jedi, od tysięcy lat pilnującego porządku i równowagi Mocy w kosmosie. Dwaj Jedi, mistrz Qui - Gon Jinn oraz jego uczeń Obi - Wan Kenobi, ledwo uchodzą z życiem z pułapki, zastawionej na nich przez Federację. Po dotarciu na Naboo udaje im się uciec z zajętej przez bojowe roboty przeciwnika planety wraz z młodą królową Amidalą. Lecą do stolicy Republiki Coruscant, by przed senatorami dochodzić sprawiedliwości i odzyskać władzę nad Naboo.

Uszkodzenie statku kosmicznego uniemożliwia uciekinierom szybkie dotarcie do celu. Podróżnicy lądują na pustynnej planecie Tatooine. Podczas naprawy korzystają z pomocy 9-letniego niewolnika Anakyna Skywalkera. Chłopak zdradza wiele umiejętności technicznych i talent do pilotażu. Ponadto Qui - Gon odkrywa, że Anakyn ma olbrzymi potencjał Mocy. Jedi wierzy, że chłopak stanie się niegdyś potężnym wojownikiem i postanawia go szkolić. Obi - Wan jest przeciwny tej decyzji, lecz podporządkowuje się woli mistrza. Tymczasem na Tatooine pojawia się groźny przeciwnik Darth Maul, jeden z Sithów, adeptów Ciemnej Strony Mocy. Obrońcy Republiki zaczynają podejrzewać, że za inwazją na Naboo i niepokojami we wszechświecie stoi mroczna siła, której widmowy wizerunek wciąż jednak pozostaje nieuchwytny... .

Offline

 

#2 2008-12-10 19:01:05

DarthVader

Administrator

Zarejestrowany: 2008-10-28
Posty: 47
Punktów :   
WWW

Re: Star Wars Episode I

Oto kilka zdjęć z planu filmowego oraz samego filmu.
http://ia.media-imdb.com/images/M/MV5BMTIzNDUwNzY4MV5BMl5BanBnXkFtZTYwNTA0Mzc3._V1._CR55,0,365,365_SS80_.jpg

http://ia.media-imdb.com/images/M/MV5BMjA0NzQzMzExMl5BMl5BanBnXkFtZTYwNTE0Mzc3._V1._CR139,0,222,222_SS80_.jpg

http://ia.media-imdb.com/images/M/MV5BMTcxODMxNjczNV5BMl5BanBnXkFtZTYwMjA0Mzc3._V1._CR83,0,308,308_SS80_.jpg

http://ia.media-imdb.com/images/M/MV5BMTM4NDA5MjkwMl5BMl5BanBnXkFtZTYwMjE0Mzc3._V1._CR81,0,312,312_SS80_.jpg

http://ia.media-imdb.com/images/M/MV5BMTg1ODI0OTM1NV5BMl5BanBnXkFtZTYwNDE0Mzc3._V1._CR83,0,333,333_SS80_.jpg

http://ia.media-imdb.com/images/M/MV5BMzUyNjQ0ODE5Ml5BMl5BanBnXkFtZTYwODE0Mzc3._V1._CR83,0,333,333_SS80_.jpg

http://ia.media-imdb.com/images/M/MV5BMTE5OTczNzE0NF5BMl5BanBnXkFtZTYwMzI0Mzc3._V1._CR138,0,223,223_SS80_.jpg

http://ia.media-imdb.com/images/M/MV5BMjE3MTc2NTg3OV5BMl5BanBnXkFtZTYwMTI0Mzc3._V1._CR152,0,246,246_SS80_.jpg

Offline

 

#3 2008-12-10 19:02:14

DarthVader

Administrator

Zarejestrowany: 2008-10-28
Posty: 47
Punktów :   
WWW

Re: Star Wars Episode I

http://www.lideria.pl/img_big/186595.jpg

Offline

 

#4 2008-12-10 19:12:22

DarthVader

Administrator

Zarejestrowany: 2008-10-28
Posty: 47
Punktów :   
WWW

Re: Star Wars Episode I

Obsada

Do wszystkich swych filmów George Lucas szuka aktorów będących idealnym ucieleśnieniem postaci zarysowanych w scenariuszu: Najważniejszym zadaniem reżysera jest trafna obsada aktorskich - mówi. - Zaliczam się do grona prawdziwych szczęśliwców, bo przez lata udawało mi się pozyskiwać aktorów wprost stworzonych do ról, które im powierzałem. Byli dokładnie tacy, jakimi ich sobie wyobrażałem szkicując postacie w scenariuszu. Zawsze interesowała mnie gra zespołowa, siła aktorstwa leży bowiem w partnerstwie.

George Lucas, producent Rick McCallum i odpowiedzialna za casting Robin Gurland zapewnili "Części I" doborową obsadę aktorską. Stanęli przy tym w obliczu szczególnych wyzwań. Nie tylko musieli znaleźć aktorów, którzy sprawdziliby się jako zespół, ale i pamiętać, że kilkoro z nich musi nosić wyraźne podobieństwo fizyczne do bohaterów z lat późniejszych, a w pewnych przypadkach nawet ich dzieci, których znamy z pierwszej trylogii. W przypadku Anakina i królowej musieliśmy cofnąć się w czasie - mówi Robin Gurland. - Wiemy, jak wyglądały ich dzieci, Luke i Leia, musieliśmy więc pamiętać o tym obsadzając role ich przyszłych rodziców. Aktor grający roli Obi-Wana musiał zaś oczywiście przypominać bohatera z lat późniejszych.

QUI-GON JINN - LIAM NEESON

Rolę Qui-Gona, którego "Część I" wprowadza do panteonu bohaterów Gwiezdnej Sagi, gra Liam Neeson, nominowany do Oscara za "Listę Schindlera", bohater "Michaela Collinsa", "Rob Roya" i najnowszej ekranizacji "Nędzników".

Początkowo Lucas chciał obsadzić w tej roli aktora amerykańskiego, ale talent i charyzma Neesona, który jest z pochodzenia Irlandczykiem, zrobiły na nim tak wielkie wrażenie, że zmienił zdanie: To wielki aktor, którego nie bez racji wielu kolegów głęboko podziwia i uważa za swego mistrza. Ma w sobie przy tym wielką charyzmę, a taki właśnie powinien być bohater, którego gra - mówi.

Liam Neeson uważa Qui-Gona za ponadczasowego mędrca, którzy wyznaje styl życia kojarzący się z filozofią Wschodu. Jako Jedi jest także adeptem sztuk walki. Widzę w nim wcielenie mędrca-wojownika z zamierzchłej przeszłości, który posiadł głębię wtajemniczenia. Qui-Gon jest niczym samurajski wojownik, uosobienie wewnętrznej siły i pokory - mówi.

Aktor przyznaje, że urzeka go rozmach i bogactwo tematyczne sagi Lucasa: Te filmy wypełniają dotkliwą lukę - mówi. Zatraciliśmy tradycje ustnego przekazywania podań, mitów i legend z pokolenia na pokolenie i "Gwiezdne wojny" wypełniają tę lukę.

OBI-WAN KENOBI - EWAN McGREGOR

Rolę Obi-Wana Kenobi, którego w pierwszej trylogii grał Alec Guinness, objął szkocki aktor Ewan McGregor. W "Części I" Obi-Wan jest młodym uczniem Jedi, który czasem ściera się ze swym zbuntowanym mentorem, Qui-Gon Jinnem. Obi-Wan nie chce występować przeciwko Radzie Jedi i chce, by Qui-Gon Jinn przestrzegał obowiązujących reguł.

Ewan McGregor należy do najciekawszych i najbardziej wszechstronnych aktorów młodego pokolenia, a uznanie przyniosły mu role w tak różnych filmach jak "Płytki grób", "Trainspotting", "Emma" czy niedawny "Idol". George Lucas, który nazywa McGregora "młodą nadzieją europejskiej wspólnoty filmowej", wysoko ceni talent aktora: Ewan emanuje energią, wdziękiem i entuzjazmem, co czyni z niego idealnego odtwórcę roli młodego Obi-Wana - mówi.

Robin Gurland uderzyło, że podobieństwa między Ewanem McGregorem a Alecem Guinnessem nie ograniczają się do cech czysto fizycznych: Alec wiele ze swych ról grał z pewnym przymrużeniem oka. Choć Obi-Wan to postać pełna siły i godności, Alec obdarzył go poczuciem humoru. Podobnie postąpił Ewan - mówi.

W trakcie przygotowań do roli McGregor przestudiował kilka filmów Guinnessa, zarówno same "Gwiezdne wojny", jak i jego wcześniejsze dokonania: Ważne było, byśmy stosowali podobne środki wyrazu - mówi. - Szczególnie ciężko pracowałem nad interpretacją głosową, wyobrażając sobie, jak brzmiałby głos Obi-Wana w młodości.

Ewan McGregor zdaje sobie sprawę, jak wielką odpowiedzialność bierze na siebie przyjmując rolę, o której marzyłby każdy aktor: Oczywiście nie mogłem powiedzieć "nie", gdy zaproponowano mi tą rolę - mówi. - Staje się częścią legendy i współczesnego mitu, co odbieram jako prawdziwy zaszczyt. Aktora łączą z "Gwiezdnymi wojnami" także więzy rodzinne. Jego wuj, Denis Lawson, grał bowiem rolę pilota myśliwca rebeliantów, Wedge'a, w pierwszej trylogii. Aktor nie kryje przy tym, że możliwość wzięcia do ręki broni rycerzy Jedi była pokusą nie do odparcia: Pochwycić świetlny miecz i wysunąć go... Nic nie może się z tym równać! - mówi.

Oficjalnie Obi-Wan jest uczniem szacownego rycerza Jedi Qui-Gon Jinna, w rzeczywistości jednak często nie zgadza się ze swym mistrzem. Mimo iż są sobie bliscy, Obi-Wan i Qui-Gon mają inne poglądy na wiele kluczowych spraw, co przypieczętuje ich losy. Dla przykładu, każdy z nich inaczej widzi rolę Anakina. Qui-Gon sądzi, że młody chłopiec-niewolnik przyniesie równowagę Mocy i bierze go pod opiekę, mimo obaw Obi-Wana i członków Rady Jedi.

KRÓLOWA AMIDALA-NATALIE PORTMAN

Obi-Wan i Qui-Gon przychodzą z pomocą pięknej młodej królowej, której planeta staje się obiektem ataku ze strony Federacji Handlowej. Rola wymagała młodej aktorki, która przekonywałaby jako władczyni planety, a zarazem ukazała królową jako dziewczynę delikatną i otwartą. Powierzono ją zatem Natalie Portman, którą znamy m. in. z filmów "Leon zawodowiec" i "Marsjanie atakują!". George Lucas mówi: Szukałem dziewczyny młodej i silnej, podobnej do Lei z pierwszej trylogii. Natalie uosabia wszystkie te cechy, a bogactwo jej charakteru bynajmniej się na nich nie wyczerpuje.

Natalie Portman uważa królową Amidalę za doskonały przykład do naśladowania: Ogromnie się cieszę, że dane mi było z zagrać młodą królową która cieszy się tak wielką władzą - mówi . Młode kobiety znajdą w niej dobry przykład do naśladowania: silnią kobietę, która bierze sprawy w swoje ręce, okazuje się osobą nadzwyczaj inteligentną i sprawdza się jako przywódca.

W przeciwieństwie do swych ekranowych partnerów Natalie Portman nie zdawała sobie sprawy, jak wielkim fenomenem stały się "Gwiezdne wojny". Uświadomili jej to dopiero krewni: Moi kuzyni mają prawdziwą obsesję na punkcie tych filmów, ale ja nie widziałam żadnego z nich, zanim nie dostałam roli - mówi aktorka. Kiedy było po wszystkim, nie mogli w to uwierzyć: "O, mój Boże ! " krzyczeli. - "Grasz w > Gwiezdnych wojnach <! ".

ANAKIN SKYWALKER-JAKE LLOYD

Kluczem do sukcesu filmu okazało się znalezienie odtwórcy roli Anakina Skywalkera, dziewięcioletniego niewolnika z planety Tatooine. Wybitne zdolności Anakina, które dają o sobie znać podczas karkołomnego wyścigu ścigaczy, zwracają uwagę Qui-Gona i Obi-Wana, którzy zmuszeni są lądować na rodzinnej planecie chłopca.

W ciągu dwóch lat Robin Gurland przesłuchała setki kandydatów do roli pomysłowego i rokującego olbrzymie nadzieje chłopca, który nie zdaje sobie sprawy ze swego przeznaczenia i grożących mu niebezpieczeństw. Lucas chciał, by filmowy Anakin był bardzo otwarty, samodzielny i pełen inwencji, a przy tym kierował się intuicją, tak by mogli się z nim identyfikować nie tylko młodzi widzowie, ale i ich rodzice.

Zakrojone na szeroką skalę poszukiwania pozwoliły wyłonić Jake'a Lloyda. Szukałem chłopca, który byłby dobrym aktorem, a przy tym emanował wielką energią i prawdziwym entuzjazmem. Jake zaś jest niezwykle naturalny - mówi George Lucas. Rick McCallum dodaje: Jake uosabia wszystkie te cechy, które George chciał uchwycić w postaci Anakina. Jest bystry, uwielbia psocić i fascynuje się techniką - zupełnie jak nasz Anakin.

Jake Lloyd nie kryje, że: Anakin uwielbia psocić i ciągle pakuje się w kłopoty, zaraz potem jednak dodaje: Jest przy tym bardzo bystry i dobry, bardziej troszczy się o innych niż o samego siebie. Znajomość przyszłych losów Anakina były dla młodego aktora dodatkową zachęta do przyjęcia roli: Ta rola wiele dla mnie znaczyła, bo Darth Vader to moja ulubiona postać z "Gwiezdnych wojen" - mówi.

Poczuciem humoru i talentem Jake Lloyd podbił swych ekranowych partnerów. Ewan McGregor mówi: Nigdy dotąd nie zdarzyło mi się pracować z równie utalentowanym dziecięcym aktorem. Wydaje się, że od zawsze chciał zostać aktorem i zawsze był profesjonalista, nawet jeśli od czasu do czasu uwielbiał płatać nam figle.

SENATOR PALPATINE-IAN McDIARMID

Fani Gwiezdnej Sagi wiedzą doskonale, że los Anakina Skywalkera przypieczętuje imperator Palpatine. W pierwszej trylogii senator Palpatine jest wpływowym urzędnikiem, który zaczyna konsolidować władzę w swoim ręku. W roli Palpatine'a ponownie oglądamy lana McDiarmida - tym razem bez postarzającej charakteryzacji, którą nosił w "Powrocie Jedi".

Praca na planie była dla aktora ciekawym doświadczeniem: Kiedy po raz pierwszy wkroczyłem na plan "Części I'; czułem się, jakbym odbył podróż w czasie, a to dlatego, że wcześniej wystąpiłem w "Powrocie Jedi" - mówi. - Palpatine to ciekawa postać, z pozoru wydaje się konwencjonalnym politykiem, skrywa jednak demoniczną naturę. Stoi na krawędzi, stara się sięgnąć po niemożliwe.

DARTH MAUL - RAY PARK

Na krawędzi stoi także inny bohater "Części I" Lord Sith Darth Maul, który wraz ze swym mentorem toczy brutalną wojnę z Rycerzami Jedi. W roli Dartha Maula oglądamy mistrza walk Wschodu, utytułowanego szermierza i gimnastyka Raya Parka. Początkowo Park miał pracować pod kierunkiem koordynatora pracy kaskaderów Nicka Gillarda, wywarł jednak tak wielkie wrażenie na Lucasie, Ricku McCallumie i Robin Gurland, że powierzono mu eksponowaną rolę Dartha Maula, umożliwiając tym samym debiut aktorski.

Podobnie jak jego filmowi przeciwnicy, Liam Neeson i Ewan McGregor, Ray Park współpracował ściśle z Nickiem Gillardem przy scenach walk, starając się przydać Gwiezdnej Sadze nowego stylu i rozmachu. Gillard stworzył nowy styl walk łącząc elementy kilku uznanych technik szermierczych z dodatkiem... ruchów właściwych drwalom ścinającym drzewo i pozycji zaczerpniętych z gry w tenisa. Finałowy pojedynek rycerzy Jedi z Darthem Maulem opiera się na serii skomplikowanych, starannie przećwiczonych popisów kaskaderskich, których sfilmowanie zajęło ekipie długie tygodnie.

R2-D2 - KENNY BAKER

C-3PO-ANTHONY DANIELS

W "Części I" na ekrany powracają słynne roboty, R2-D2 i C3PO, każdy w nieco innym kształcie. Kenny Baker ponownie "rozgościł się" w metalowym korpusie Artoo, a partneruje mu Anthony Daniels wcielający się w rolę protokolarnego robota Threepio, którego w "Części I" Anakin dopiero konstruuje. Threepio nie jest jeszcze w pełni ukończony, brak mu metalicznej obudowy, Anthony Daniels nie mógł więc grać w "pancerzu", który nosił na planie pierwszej trylogii. Nagrywał zatem swoje dialogi "z offu", podczas gdy robotem manipulował animator.

YODA - FRANK OZ

Na ekrany powraca także Mistrz Jedi Yoda, który tym razem jest oczywiście nieco młodszy niż w pierwszej trylogii. Frank Oz ponownie animował kukłę Yody skonstruowaną przez odpowiedzialną za kreację stworów ekipę pod kierownictwem Nicka Dudmana, która powołała do życia przeszło 140 postaci.

MACE WINDU - SAMUEL L. JACKSON

W "Części I" Yoda jest członkiem Rady Jedi, podobnie jak nowy bohater Gwiezdnej Sagi, Mace Windu, którego gra Samuel L. Jackson. Przed rozpoczęciem zdjęć Jackson, wieloletni fan "Gwiezdnych wojen", zapytany został w jednym z wywiadów, z jakimi reżyserami chciałby pracować. Aktor nie wahał się ani chwili: "Z George'em Lucasem" - odpowiedział dodając, że jego największym marzeniem jest wystąpić w nowym filmie z serii "Gwiezdne wojny". Wiadomość o tym dotarła do Robin Gurland, która zaproponowała aktorowi objęcie roli Mace Windu. Samuel L. Jackson uznał pracę nad "Częścią I" za jedno z najważniejszych doświadczeń w swej bogatej karierze aktorskiej: Dane mi było partnerować Yodzie w "Części I" - mówi z uśmiechem. - I tak oto spełniło się jedno z moich największych marzeń.

SHMI SKYWALKER-PERNILLA AUGUST

Jak już wspomniano Lucasowi zależało na pozyskaniu aktorów "najlepszych z najlepszych", stąd też rolę matki Anakina, Shmi Skywalker, powierzył wybitnej szwedzkiej aktorce Pernilli August. Sceny między matką i synem należą do najbardziej wzruszających w całym filmie. O Pernilli August, której uznanie przyniosły role w filmach Ingmara Bergmana Rick McCallum mówi: Nosi w sobie godność i wewnętrzną siłę, cechy, bez których nie sposób sobie wyobrazić matki Anakina.

JAR JAR BINKS-AHMED BEST

Nowym członkiem rodziny "Gwiezdnych wojen" jest Jar Jar Binks, niezdarny, dziecinny stwór, który przemawia w sobie tylko znanym języku. Jar Jar staje się nieodłącznym towarzyszem Qui-Gona, Obi-Wana, królowej i Anakina. Na ekranie Jar Jar będzie postacią generowaną komputerowo, która partnerować będzie żywym aktorom. Wiele uwagi poświęcono wyborowi aktora, który użyczy Jar Jarowi swych cech fizycznych i głosu dostarczając tym samym materiału, który stanowić będzie punkt wyjścia dla animacji komputerowej. Wybór padł na aktora teatralnego Ahmeda Besta, którego Robin Gurland dostrzegła w spektaklu "Stomp" w jednym z teatrów w San Francisco.

Ahmed to Jar Jar - mówi Robin Gurland . - To on tchnął prawdziwe życie w tę postać. Liam Neeson dodaje: Ahmed to bardzo zabawny i utalentowany aktor, dzięki któremu Jar Jar żyje własnym życiem. Zdarzało się, że Best uciekał się do nadzwyczaj nieszablonowych technik, które bawiły jego partnerów niemal do łez: Niekiedy ledwie Udawało się nam zachować powagę - mówi Liam Neeson. - Ahmed był przezabawny, a inwencja, z jaki wymyślał nowe ruchy i dźwięki, zdawała się nie mieć sobie równych.

Aby uczynić z Jar Jara postać w pełni komediową, Ahmed Best wyposażył go w mnóstwo niezwykłych gestów i ruchów, które z reguły ściągają na jego głowę poważne kłopoty. Jak mówi: Jar Jar rozpaczliwie próbuje zadowolić każdego i zrobić wszystko, jak należy. A jednak choćby nie wiem jak próbował, zawsze coś psuje lub nadeptuje komuś na odcisk.

W POZOSTAŁYCH ROLACH

W pozostałych rolach wystąpili m.in. ceniony brytyjski aktor Terence Stamp ("Orły Temidy", "Priscilia - królowa pustyni") w roli kanclerza Valorum, którego pozycji głowy Senatu zagraża rosnący w siłę senator Palpatine; Ralph Brown jako pilot z Naboo Rick Olie oraz Hugh Quarshie w roli odważnego przybocznego królowej, kapitana Panaki.




Zaczerpniete z bastion polskich fanow star wars

Offline

 

#5 2008-12-10 19:13:44

DarthVader

Administrator

Zarejestrowany: 2008-10-28
Posty: 47
Punktów :   
WWW

Re: Star Wars Episode I

"Część I" wprowadza do Gwiezdnej Sagi nowy styl walk. Nad scenami akcyjnymi pieczę sprawował światowej sławy koordynator pracy kaskaderów Nick Gillard.

Akcja "Części I" rozgrywa się w czasach, kiedy rycerze Jedi znajdowali się u szczytu swej potęgi, Gillard rozbudował więc sceny akcji, popisów kaskaderskich i oczywiście walk na świetlne miecze.

Aby utwierdzić widza w przekonaniu, że rycerze Jedi mają swoje powody wybierając wiekowe metody walki przeciwko wrogom, którzy niejednokrotnie korzystają z bardziej zaawansowanych rodzajów broni, Gillard stworzył fikcyjny styl walk Wschodu: Doszedłem do wniosku, że skoro Jedi obstaje przy świetlnych mieczach, muszy się nimi posługiwać po mistrzowsku - mówi. Połączyłem więc zasadnicze elementy wszystkich wspaniałych sztuk walki, od kendo, po szermierkę i fechtunek.

Opracowując choreografię scen walk na potrzeby "Części I" Nick Gillard wzbogacił repertuar układów i pchnięć szermierczych. Podczas gdy popularna forma szermierki, która rozgrywa się przy pomocy epee (francuski termin na określenie miecza sportowego lub bojowego) opiera się na sześciu układach, Gillard niemal podwoił tę liczbę na potrzeby stylu opracowanego dla "Części I": Musieliśmy opracować nowy język i nowy repertuar pchnięć - mówi. - W naszym filmie bardzo daleko wykroczyliśmy poza zwyczajowe epee.

Nie ma dwóch mistrzów szermierki, którzy prezentowaliby idealnie ten sam styl, Gillard opracowując choreografię walk na świetlne miecze zdecydował się więc podkreślić subtelne różnice w technice każdego z bohaterów: Ważne dla mnie było, żeby każdy z bohaterów "Części I" reprezentował indywidualny styl walki - mówi.

Bohaterowie "Części I" reprezentują nowe style walki, pozostają one jednak w zgodzie ze stylem walk, które znamy z pierwszej trylogii. Obi-Wan walczy w stylu przypominającym styl "Gwiezdnych wojen", bo to on przecież szkolił zarówno Anakina, jak i Luke'a Skywalkerów. Niektóre z technik, które stosowali oni później, wykorzystuje teraz młody Obi-Wan.

Nick Gillard nie znajduje słów uznania dla Liama Neesona i Ewana McGregora, którzy opanowali sztukę szermierki w rekordowo krótkim czasie: Sprawili się absolutnie bez zarzutu. Zdarzało się, że nowe techniki opanowywali dosłownie na dziesięć minut przed rozpoczęciem zdjęć, a na planie posługiwali się nimi po mistrzowsku - mówi.

Sprawę ułatwiał fakt, że Gillard miał za sobą intensywne treningi z dublerem Andreasem Petridesem i mistrzem sztuk walki Rayem Parkiem. Park debiutuje jako aktor rolą Dartha Maula. Gillard, Petrides i Park niezmordowanie trenowali sceny walki, tak by dopracować wszystkie układy przed rozpoczęciem treningów z Neesonem i McGregorem. Zanim zajęliśmy się Liamem i Ewanem, przećwiczyliśmy wszystkie układy przynajmniej z 500 razy - mówi Nick Gillard.

Ray Park, który początkowo miał wspomóc Nicka Gillarda przy choreografii popisów kaskaderskich, otrzymał rolę Dartha Maula, gdy Gillard pokazał Lucasowi i Rickowi McCallumowi taśmę z nagraniem swego treningu z Parkiem. Swe budzące grozę oblicze Maul zawdzięcza Ianowi McCaigowi i charakteryzatorowi Paulowi Englenowi. Maul posługuje się nową, zaskakującą i śmiercionośną bronią, świetlnym mieczem o dwóch ostrzach, którego możliwości Park wykorzystał do maksimum budząc podziw wszystkich, nie wyłączając samego Nicka Gillarda.

Sfilmowanie sekwencji skomplikowanego pojedynku Parka, Neesona i McGregora, w której bohaterowie walczą na miecze, wywijają salta i skaczą w obrębie trzech dekoracji, zajęło niemal miesiąc. Neeson i McGregor sami wykonali niemal wszystkie swoje wyczyny kaskaderskie bez uciekania się do pomocy dublerów, podczas gdy Park, mistrz i znakomity gimnastyk, osobiście wykonał bez wyjątku wszystkie swoje popisy. Choć Ewan McGregor miał za sobą pewne doświadczenia szermiercze, uznał, że dzięki scenom walk w "Części I" poznał smak prawdziwej przygody: Wypracowaliśmy sobie własny styl, agresywny, ostry i szybki - mówi. - Była to ciężka praca, ale i świetna zabawa.

Liam Neeson wystąpił wcześniej w fimach takich jak "Excalibur" czy "Rob Roy", sztuka ekranowej szermierki nie była mu więc obca. I on jednak szybko zatracił się w atmosferze towarzyszącej kręceniu scen walk: Kiedy Ewan i ja rozpoczęliśmy próby do sceny, w której stawiamy czoła zaciętym wrogom, ni stad ni zowąd zaczęliśmy naśladować dźwięki wydawane przez świetlne miecze - przyznaje z uśmiechem.

Wyzwaniem dla aktorów było nie tylko przyswojenie sobie nowego stylu walki, ale i zachowanie orientacji w scenach, w których, jak mówi Nick Gillard: walczyli z kimś, kogo nie było na planie, a kogo specjaliści z Industrial Light & Magic dodali na późniejszym etapie realizacji.

Kazano nam patrzeć, potem zaatakować, znowu patrzeć i znowu atakować, choć tak naprawdę to nie było na co patrzeć. Było to dla mnie coś zupełnie nowego - mówi Ewan McGregor. Dla Liama Neesona było to wyzwalające doświadczenie: Przypomniało mi to zabawę w "policjantów i złodziei" z dzieciństwa. Trzeba było całkowicie zdać się na wyobraźnię, mogliśmy więc popisać się prawdziwą inwencją.

To właśnie wyobraźnia stanowi o oryginalności scen akcyjnych "Części I". To w końcu "Gwiezdne wojny" i wszystko tu powinno być inne i nowe, tak jak dwadzieścia lat temu - podsumowuje Nick Gillard.

Offline

 

#6 2008-12-10 19:14:12

DarthVader

Administrator

Zarejestrowany: 2008-10-28
Posty: 47
Punktów :   
WWW

Re: Star Wars Episode I

George Lucas zawsze chciał, by filmy z serii "Gwiezdne wojny" wyposażone były w dźwięk najnowszej generacji: Przykładam wielką wagi do dźwięku i muzyki - mówi podkreślając, że strona dźwiękowa pełni ważną funkcję narracyjną w jego filmach.

Pierwszy film z cyklu walnie przyczynił się do upowszechnienia redukującego szumy stereofonicznego systemu Dolby, podobne znaczenie przypisuje się dwóm następnym filmom z pierwszej trylogii.

Od tamtego czasu techniki dźwiękowe poczyniły ogromny krok naprzód, a to dzięki wprowadzeniu dźwięku cyfrowego i opracowanemu w Lucasfilmie systemowi THX. Wersja specjalna trylogii "Gwiezdnych wojen" miała więc dźwięk miksowany cyfrowo, którego jakość przyćmiła nawet kopie na taśmie 70mm z lat 70-tych, które wyposażono swego czasu w magnetyczną ścieżkę dźwiękową.

Znając pasję Lucasa nie dziwi fakt, że przy realizacji "Części I" zastosowano pionierskie rozwiązania w zakresie technik dźwiękowych, podobnie jak to miało miejsce z obrazami generowanymi komputerowo i montażem. "Mroczne widmo" jest pierwszym w historii kina filmem, do którego dźwięk nagrano w systemie Dolby Digital-Surround EX. Jest to 6.1 kanałowy system, który używany obecnie w salach kinowych cyfrowy system wzbogaca o dodatkowy kanał. Nowy system opracowano we współpracy Lucasfilm THX i Dolby Laboratories, jego wdrożenie nadzorował nagrodzony Oscarem dźwiękowiec Gary Rydstrom, szef do spraw kreacji w Skywalker Sound.

Nowy system pozwala w pełni zaprezentować wspólne dzieło dwóch artystów, którzy od lat cieszą się uznaniem na całym świecie: pięciokrotnie nagradzanego Oscarem kompozytora Johna Williamsa oraz projektanta dźwięku Bena Burtta.

Nie sposób przecenić wkładu Johna Williamsa w sukces Gwiezdnej Sagi. Jego muzyka pozwala wydobyć emocje targające bohaterami i wzbogaca akcję. Zawsze powtarzałem, że moje filmy wyrastaj z tradycji kina niemego i bardzo się cieszę, że John doskonale mnie rozumie - mówi George Lucas.

Na potrzeby "Części I" WiIliams skomponował niemal dwie godziny muzyki, bazując na nowym materiale, w oparciu jednak o konwencję, która sprawdziła się w pierwszej trylogii. W "Części I" słyszymy zatem - obok kompozycji całkowicie nowych - także tematy i motywy znane nam doskonale z trzech pierwszych filmów. Dla przykładu w temacie Anakina pobrzmiewają motywy, które zapowiadają jego przyszłe losy.

John Williams mówi: Moim głównym zadaniem było skomponowanie motywów muzycznych, które ułatwią widzom identyfikację nowych bohaterów, podobnie jak to miało miejsce w przypadku trzech wcześniejszych filmów. W filmie usłyszymy zatem całkowicie nowe tematy skomponowane m.in. dla Jar Jara, Dartha Maula i królowej Amidali. Księga partytur do "Gwiezdnych wojen" zdaje się nieustannie rozrastać w miarę, jak George Lucas wzbogaca swe ekranowa menażerię o coraz to nowe postacie -mówi John Williams.

Ben Burtt, który walnie przyczynił się do sukcesu pierwszej trylogii i jej wersji specjalnej, stworzył ponad tysiąc nowych efektów dźwiękowych na potrzeby "Części I". Dźwięki te nagrywał w odległych krajach, ale i na własnym podwórku. Rewolucja cyfrowa zrobiła swoje i montaż efektów dźwiękowych był dziś dużo łatwiejszy niż dwadzieścia lat temu.

Pracując nad wzbogaceniem warstwy dźwiękowej Ben Burtt dołożył wszelkich starań, by dochować wierności duchowi oryginału: W "Części l" powraca tak wiele efektów dźwiękowych doskonale znanych rzeszom fanów, że jedynym możliwym rozwiązaniem było pozostawienie ich takimi, jakimi są - mówi. W przypadku świetlnych mieczy stare efekty dźwiękowe zmiksowano z nowymi, a Ben Burtt dopasował je do szybszych sekwencji walk, które oglądamy w filmie.

Bogata i różnorodna oprawa dźwiękowa wraz z pionierskimi efektami specjalnymi pomogły George'owi Lucasowi przenieść jego wizję na ekran. Teraz dzięki zastosowanym innowacjom technicznym i ciężkiej pracy tysięcy specjalistów, jego marzenie urzeczywistniło się...

Offline

 

#7 2008-12-10 19:14:45

DarthVader

Administrator

Zarejestrowany: 2008-10-28
Posty: 47
Punktów :   
WWW

Re: Star Wars Episode I

GEORGE LUCAS scenariusz, reżyseria, kierownictwo produkcji

George Lucas jest twórcą sagi "Gwiezdnych wojen" i serii filmów o przygodach Indiany Jonesa, a także szefem Lucasfilm Ltd., LucasArts Entertainment Company LLC, Lucas Digital Ltd. LLC, Lucas Licensing Ltd. oraz Lucas Learning Ltd.

W roku 1970 Lucas wyreżyserował swój pierwszy film, "THX 1138" (TVP: "THX 1138"). Film wyprodukowało studio American Zoetrope, jego kierownikiem produkcji był Francis Coppola. W roku 1971 Lucas założył własną wytwórnię, Lucasfilm Ltd., z siedzibą w San Rafael w Kalifornii.

W roku 1973 Lucas wyreżyserował film "American Graffiti" (TVP, video: "American Graffiti"), którego scenariusza był współautorem. Film zdobył Złoty Glob, nagrody Nowojorskiego Stowarzyszenia Krytyków Filmowych i Narodowego Stowarzyszenia Krytyków Filmowych, wyróżniono go także pięcioma nominacjami do Oscara.

Cztery lata później Lucas wyreżyserował "Gwiezdne wojny", film oparty na własnym scenariuszu, który pobił wszelkie rekordy kasowe i zdobył siedem Oscarów. Lucas był współautorem scenariuszy "Imperium kontratakuje" i "Powrotu Jedi", przy których sprawował także funkcję kierownika produkcji. W roku 1980 był współautorem scenariusza i kierownikiem produkcji "Poszukiwaczy zaginionej arki", filmu wyreżyserowanego przez Stevena Spielberga, który zdobył pięć Oscarów. Był także współkierownikiem produkcji i autorem noweli filmowej do filmu "Indiana Jones" ("Indiana Jones i Świątynia Zagłady"), który otrzymał dwie nominacje i Oscara za efekty.

W roku 1986 Lucas pełnił funkcję kierownika produkcji przy zrealizowanym na zlecenie Disneylandu trójwymiarowym filmie

fantastyczno-muzycznym "Captain Eo" w reżyserii Francisa Coppoli, w którym wystąpił Michael Jackson. Opracował także koncepcję tzw. Star Tours, jednej z największych atrakcji Disneylandów.

Lucas był autorem oryginalnej noweli filmowej i kierownikiem produkcji filmu "Willow" w reżyserii Rona Howarda, który wszedł na ekrany w roku 1988 i otrzymał trzy nominacje do Oscara.

Także w roku 1988 Lucas był kierownikiem produkcji filmu Francisa Coppoii "Tucker: The Man and His Dream", który wyróżniono trzema nominacjami do Oscara. Rok później Lucas napisał nowelę filmowa, która stała się podstawą filmu "lndiana Jones i ostatnia krucjata". Lucas pełnił przy nim także funkcję kierownika produkcji. Film zdobył Oscara za efekty dźwiękowe i był największym sukcesem kasowym roku.

Lucas był autorem noweli filmowej i kierownikiem produkcji serialu TV "Kroniki młodego Indiany Jonesa", którego premiera odbyła się w roku 1992. Serial wyróżniono nagrodą Banff Award dla najlepszego serialu odcinkowego, Złotym Globem dla najlepszego serialu dramatycznego, nagroda Angel Award za wartości artystyczne, 12 Emmy i 26 dalszymi nominacjami do tej nagrody.

W roku 1992 George'a Lucasa uhonorowano nagrodą im. Irvinga G. Thalberga. Nagroda ta przyznawana jest przez Radę Członków Zarządu Amerykańskiej Akademii Filmowej za szczególne osiągnięcia na polu produkcji filmów.

Lucas był autorem noweli filmowej i kierownikiem produkcji filmu "Radioland Murders" (video: "Zabójcze radio") w roku 1994. Dla upamiętnienia dwudziestej rocznicy premiery "Gwiezdnych wojen", która przypadła na rok 1997, Lucas ponownie wprowadził na ekrany trylogię, tym razem w bliższej jego artystycznym zamierzeniom Wersji Specjalnej. "Gwiezdne wojny", "Imperium kontratakuje" i "Powrót Jedi" weszły na ekrany kin w odrestaurowanych kopiach z cyfrowo zmiksowaną ścieżka dźwiękowa, z nowymi scenami i wzbogaconymi efektami specjalnymi.

W ramach założonego w roku 1971 Lucasfilmu działa obecnie sześć firm: Lucasfilm Ltd., Lucas Online, LucasArts Entertainment Company LLC, Lucas Digital Ltd. LLC, Lucas Licensing Ltd: oraz Lucas Learning Ltd. Wokół Lucasfilmu skupiają się działania produkcyjne na potrzeby kina i telewizji oraz działania w ramach THX Group, która pracuje na rzecz poprawy warunków wyświetlania filmów w kinach i w ramach tzw. "kina domowego" oferując szereg specjalistycznych usług.

LucasArts jest wiodąca firmą w zakresie promowania produktów interaktywnych w świecie. Jej produkty zdobyły ponad 100 nagród przemysłu elektronicznego. Lucas Digital, w ramach którego działają Industriat Light & Magic oraz Skywalker Sound oferują produkcję efektów specjalnych i usługi postprodukcyjne w zakresie miksowania dźwięku producentom filmów fabularnych i reklamowych. Pracownicy ILM zdobyli 40 Oscarów, zrealizowane przez nich filmy wyróżniono 14 Oscarami za efekty specjalne, a ich samych - 14 nagrodami za osiągnięcia naukowe i techniczne. Pracowników Skywalker Sound uhonorowano 28 Oscarami za filmy, które wyróżniono 15 Oscarami za dźwięk i efekty dźwiękowe. Lucas Licensing zajmuje się działaniami merchandisingowymi, a więc wdrażaniem produktów opartych na zrealizowanych przez Lucasfilm filmach kinowych i telewizyjnych. Lucas Learning zajmuje się programem "niepowszechnej edukacji" oferując atrakcyjne produkty interaktywne, które łączą walory edukacyjne z rozrywkowymi.

George Lucas jest przewodniczącym rady nadzorczej fundacji edukacyjnej George Lucas Educational Foundation i członkiem rady nadzorczej Artists Rights Foundation, the Joseph Campbell Foundation oraz Film Foundation. Jest ponadto członkiem rady pedagogicznej szkoły filmowo-telewizyjnej USC School of CinemaTelevision.

RICK McCALLUM produkcja

Rick McCallum rozpoczynał karierę producenta od współpracy z jednym z najbardziej cenionych scenarzystów brytyjskich, nieżyjącym już Dennisem Potterem, na planie filmu "Pennies From Heaven" (TVP: "Grosz z nieba") z udziałem Steve'a Mamina i Bernadette Peters. MaCallum i Potter ponownie spotkali się na planie wysoko ocenionego przez krytykę sześcioodcinkowego serialu TV "Śpiewający detektyw".

McCallum był producentem dwóch filmów Nicholasa Roega, "Track 29" (TVP: "Tor 29") i "Castaway". Inne jego filmy to m.in.: "Blackeyes" wg Dennisa Pottera, "I Ought To Be In Pictures" (video, TVP: "Chcę być gwiazdą filmową") wg Neila Simona oraz dwa filmy wg scenariusza i w reżyserii Davida Hare'a: "Heading Home" z udziałem Gary'ego Oldmana i "Strapless" z Blair Brown i Bridget Fondą. Inny film McCalluma wg scenariusza Dennisa Pottera, "Dreamchild" (TVP: "Dziecko ze snów") zdobył trzy nagrody Brytyjskiej Akademii Filmowej (BAFTA) i nagrodę Evening Standard dla najlepszej aktorki (Coral Browne).

Dla telewizji McCallum wyprodukował film zrealizowany przez HBO "On Tidy Endings" wg scenariusza Harveya Fiersteina z udziałem jego samego i Stockard Channing. Film otrzymał cztery nagrody CableAce Awards, w tym za najlepszy film, reżyserię i scenariusz. Wyprodukował ponadto teledysk zespołu Rolling Stones "Undercover", który wyróżniono nagrodą MTV za najlepszy teledysk dekady.

Od 1990 McCallum ściśle współpracuje z George'em Lucasem. Wśród ich wspólnych dokonań jest film "Radioland Murders" (video: "Zabójcze radio") i serial TV "Kroniki młodego Indiany Jonesa". Realizacja serialu zajęła cztery lata, zdjęcia kręcono w 27 krajach. Wyróżniono go nagrodą Banff Award dla najlepszego serialu odcinkowego, Złotym Globem dla najlepszego serialu dramatycznego, nagrodą Angel Award za wartości artystyczne, 12 Emmy i 26 dalszymi nominacjami do tej nagrody. Poszczególne odcinki reżyserowali: Bille August, Mike Newell, Nicholas Roeg, Carl Schultz, Simon Wincer, David Hare, Deepa Mehta, Rene Manzor, Gavin Millar i Terry Jones.

McCallum był producentem specjalnej wersji trylogii "Gwiezdnych wojen", a po ukończeniu prac nad "Częścią I" przygotowuje realizację "Części II".

GAVIN BOCQUET scenografia

Gavin Bocquet ukończył politechnikę w Newcastle, gdzie studiował wzornictwo przemysłowe oraz Royal College of Art. Karierę rozpoczynał jako rysownik na planie "Człowieka słonia" i "Powrotu Jedi". Cztery lata później awansował na asystenta scenografa na planie "Return to Oz" i "Piramidy strachu".

Zanim Bocquet rozpoczął pracę nad "Imperium słońca" był już samodzielnym kierownikiem artystycznym. Inne jego filmy jako kierownika artystycznego to m.in.: "Niebezpieczne związki", "Eric the Wiking" (video: "Eryk Wiking") oraz "Cry Freedom" (video, TVP: "Krzyk wolności"). Na planie tych filmów pracował pod kierunkiem Stuarta Craiga, którego obok Normana Reynoldsa, uważa za swego mentora.

Jako scenograf zrealizował m.in. brytyjski serial TV "Yellowthread Street", amerykański serial TV "Kroniki młodego Indiany Jonesa", za który otrzymał Emmy i dwie dalsze nominacje do tej nagrody oraz filmy "Kafka" (TVP: "Kafka") i "Radioland Murders" (video: "Zabójcze radio").

DAVID TATTERSALL zdjęcia

David Tattersall urodził się i wychował w Wielkiej Brytanii. Ukończył z wyróżnieniem wydział sztuk pięknych Goldsmith College w Londynie. Studiował także sztukę operatorską w National Film and Television School.

Wielkie uznanie zdobyły jego filmy szkolne, "King's Christmas", "Caprice" i "Metropolis Apocalypse". "King's Christmas" był nominowany do nagrody Brytyjskiej Akademii Filmowej (BAFTA) za najlepszy film krótkometrażowy w 1987, "Caprice" pokazywany był na festiwalach w Edynburgu i Mediolanie, "Metropolis Apocalypse" - w Cannes.

David Tattersall ma w dorobku zdjęcia do filmów kinowych "The Bridge", "Radioland Murders" (video: "Zabójcze radio"), "Moll Flanders" (video: "Moll Flanders"), "The Wind in the Willows" (video: "O czym szumią wierzby") i "Con Air - Lot skazańców".

Dla telewizji zrealizował seriale "Yellowthread Street" i "Kroniki młodego Indiany Jonesa", za który otrzymał Emmy i nominację do nagrody Amerykańskiego Stowarzyszenia Operatorów (A.S.C.).

TRISHA BIGGAR kostiumy

Trisha Biggar kształciła się w Wimbledon School of Art, współpracowała z kilkoma prestiżowymi brytyjskimi zespołami teatralnymi, w tym Glasgow Citizens' Theatre i Opera North w Leeds.

Zaprojektowała kostiumy do filmów "Silent Scream" (TVP: "Niemy krzyk"), wyróżnionego m.in. przyznawaną przez Brytyjską Akademię Filmową nagrodą Michaela Powella za najlepszy film roku oraz specjalną nagroda jury na festiwalu w Berlinie oraz "Wild West", który wyróżniono nagrodą krytyków na festiwalu w Edynburgu.

Jest także autorka kostiumów do m. in. następujących filmów i seriali TV: "Moll Flanders" (nominacja do nagrody Brytyjskiej Akademii Filmowej za kostiumy), "The Missing Postman", "The Mug's Game", "Sajgon Baby", "Truth or Dare", "Kroniki młodego Indiany Jonesa", "Love Hurts", "Van der Valk" i "A Class Act".

PAUL MARTIN SMITH montaż

Paul Martin Smith wychowywał się w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie i Europie. Współpracował z teatrem w Nantucket w stanie Massachusetts, studiował fotografię w Gorcoran School of Art w Waszyngtonie. Karierę filmowa rozpoczynał jako asystent operatora filmów dokumentalnych realizowanych na zlecenie USA. W roku 1971 wyprodukował film dokumentalny "The Animals are Crying", który przyniósł mu szereg nagród.

Od roku 1973 pracuje w Londynie, Ameryce i Europie, zmontował przeszło 70 godzin materiałów nakręconych na potrzeby filmów obyczajowych, komediowych, dokumentalnych, reklamowych i teledysków. Ma w dorobku m.in. filmy kinowe "Born American" i "The Matchmaker", telewizyjne - "The Canterviile Ghost" i "Unforgivable", serial "Kroniki młodego Indiany Jonesa" i "Ziemia 2" oraz dokumenty "Gunfight U.S.A." i "Cold Spring New Dawn".

BEN BURTT koncepcja dźwięku

Ben Burtt przyczynił się do sukcesu pierwszej trylogii "Gwiezdnych wojen" opracowując tło dźwiękowe, w tym m.in. niezapomniany "głos" robota R2-D2 oraz odgłosy towarzyszące walkom na świetlne miecze i pościgom na skuterach.

Dwadzieścia lat później Burtt przez pół roku pracował nad ponownym miksem dźwiękowym trylogii na potrzeby jej wersji specjalnej obejmującym montaż efektów dźwiękowych, muzyki i dialogów zaczerpniętych z oryginalnych nagrań.

Ben Burtt urodził się w Syracuse w stanie Nowy Jork, ukończył wydział fizyki. W roku 1970 filmem "Yankee Squadron" wygrał Ogólnokrajowy Festiwal Filmów Studenckich (National Student Film Festival). Efekty specjalne do filmu "Genesis" zapewniły mu stypendium w USC, który ukończył ze stopniem w zakresie produkcji filmowej. Burtt od dwudziestu trzech lat pracuje w przemyśle filmowym jako dźwiękowiec, montażysta, scenarzysta i reżyser. Jako swoje zainteresowania wymienia: "swoje dzieci, historię kina, kolarstwo górskie, narciarstwo oraz lektury z zakresu historii, astronomii i nauki".

Przez piętnaście lat związany był z Lucasfilmem. Jest czterokrotnym laureatem Oscara za dźwięk i montaż efektów dźwiękowych do filmów: "Gwiezdne wojny", "E.T.", "Poszukiwacze zaginionej arki" i "Indiana Jones i ostatnia krucjata". Inne jego filmy to m.in.: "Indiana Jones" ("Indiana Jones i Światynia Zagłady"), "Imperium kontratakuje", "Powrót Jedi", "Always" (TVP: "Na zawsze"), "Willow", "Obcy - 8 pasażer >Nostromo<", "More American Graffiti", "Kaczor Howard", "The Dark Crystal" (TVP: "Ciemny kryształ"), "Nutcraker - The Motion Picture", "The Dream is Alive", "Alamo" (video, TVP: "Zatoka Alamo") i "Niagara".

Od roku 1990 działa niezależnie i pracuje jako reżyser. Był reżyserem drugiej ekipy przy 20 odcinkach serialu TV "Kroniki młodego Indiany Jonesa". Montował także cztery odcinki serialu "Młody Indiana Jones". Wyreżyserował film "Blue Planet" pokazywany w wielkoekranowych kinach IMAX, wyreżyserował i był współautorem scenariusza filmu "Special Effects", także dla IMAX. Był scenarzystą animowanego serialu TV Lucasfilmu "Droids", w tym jego godzinnego odcinka specjalnego zatytułowanego "The Great Heep".

GARY RYDSTROM dyrektor d/s kreacji, Skywalker Sound

Gary Rydstrom rozpoczął pracę w Lucasfilmie w roku 1983 od posady operatora w dyżurce. Potem m.in. miksował dźwięk i efekty specjalne. W roku 1998 mianowano go dyrektorem do spraw kreacji w Skywalker Sound. Rydstrom pracuje przy filmach kinowych, telewizyjnych, reklamowych i filmach stanowiących atrakcję parków rozrywki. Ukończył USC School of Cinema and Television. Jest laureatem 7 Oscarów za dźwięk i montaż efektów dźwiękowych do filmów "Szeregowiec Ryan", "Titanic", "Jurassic Park" i "Terminator 2 - Ostateczna rozgrywka".

JOHN WILLIAMS muzyka

John Williams jest pięciokrotnym laureatem Oscara, za muzykę do: "Listy Schindlera", "E.T.", "Szczęk", "Gwiezdnych wojen" i "Fiddler on the Roof' (kierownictwo muzyczne, TVP, video: "Skrzypek na dachu"). Był ponadto 37-krotnie nominowany da tej nagrody, otrzymał także 16 nagród Grammy i 14 dalszych nominacji.

Inne filmy z jego muzyka to m.in.: "Mamuśka", "Szeregowiec Ryan", "Amistad", "Siedem lat w Tybecie", "Nixon", "Uśpieni", "Rosewood" (video: "Rosewood w ogniu"), "Koniokrady", "Tragedia Posejdona", "Płonący wieżowiec", "Trzęsienie ziemi", "Sugarland Express", "Bliskie spotkania trzeciego stopnia", "The Fury" (video: "Furia"), "Superman", "Imperium kontratakuje", "Powrót Jedi", "1941 ", "Poszukiwacze zaginionej arki", "Indiana Jones" ("Indiana Jones i Świątynia Zagłady"), "Indiana Jones i ostatnia krucjata", "Czarownice z Eastwick", "Imperium słońca", "The Accidental Tourist" (video, TVP: "Przypadkowy turysta"), "Always" (TVP: "Na zawsze"), "Kevin - sam w domu", "Hook", "Za horyzontem", "Jurassic Park" i "Zaginiony świat Jurassic Park" oraz "Sabrina".

Jest ponadto autorem sygnału dźwiękowego sieci NBC i sygnału otwierającego Igrzyska Olimpijskie 1988 oraz licznych utworów koncertowych, dwóch symfonii i koncertów na flet, tubę, skrzypce, klarnet, fagot, wiolonczelę i trąbkę. Przez trzynaście lat był kierownikiem muzycznym Boston Pops Orchestra, obecnie piastuje funkcję jej dyrygenta honorowego. Regularnie koncertuje z najsłynniejszymi orkiestrami na świecie.

BOBIN GURLAND casting

Bobin Gurland rozpoczynała karierę jako kierownik obsady w rejonie Bay Area. Ma w dorobku m.in. następujące filmy: "Life With Mikey" (wydany u nas na kasetach video), "Forrest Gump", "Little Panda" (video: "Przygody małej pandy"), "Kiedy mężczyzna kocha kobietę", "Klub szczęścia", "Młodzi gniewni", "Szybcy i martwi", "Redwood Curtain", "Złote wrota", "James and the Giant Peach" i "The Education of Little Tree" (wyświetlany w TVP, jako konsultant).

NICK DUDMAN kreacja stworów

Nick Dudman od lat współpracuje z Lucasfilmem, ma w dorobku filmy "Powrót Jedi", "Willow" oraz "Indiana Jones i ostatnia krucjata". Karierę rozpoczynał jako asystent Stuarta Freeborna na planie "Imperium kontratakuje", na którym pracował nad postacią Yody.

Po czterech latach terminowania u Freeborna na planie m. in. "Supermana II" (TVP: "Superman II") i "Top Secret!" zadebiutował filmem Ridleya Scotta "Legend" (video: "Legenda"). Jego dalsze filmy to m.in.: "Mona Lisa", "High Spirits" (video, TVP: "Duchy górą"), "Wywiad z wampirem", "Batman" i "Sędzia Dredd". Na planie "Piątego elementu" Luca Bessona dowodził pięćdziesięciopięcioosobową ekipą.

Dudman wdrożył nowy materiał, nazwany Dermplastem, który pozwala uzyskać niezwykle przekonujący efekt starzenia się. Można go nabyć wyłącznie w jego firmie, która nosi nazwę "Świnie mogą fruwać" ("Pigs Might Fly").

DENNIS MUREN koordynacja efektów specjalnych

Dennis Muren jest starszym konsultantem do spraw efektów specjalnych w Industrial Light & Magic. Jako laureat 8 Oscarów za efekty specjalne aktywnie angażuje się w opracowywanie i wdrażanie nowych technik trickowych .

Wśród jego licznych filmów są m.in.: "Zaginiony świat Jurassic Park", "Casper", "Jurassic Park", "Terminator 2 - Ostateczna rozgrywka", "Otchłań", "Interkosmos", "Piramida strachu", "Indiana Jones" ("Indiana Jones i Świątynia Zagłady"), "Powrót Jedi" i "E.T.".

SCOTT SQUIRES koordynacja efektów specjalnych

Scott Squires zasłynął pionierskimi rozwiązaniami w zakresie wykorzystania komputera i technik cyfrowych przy produkcji filmu. Opracował m.in. technikę, dzięki której zrealizowano niezapomnianą sekwencję rozstępujących się chmur w "Bliskich spotkaniach trzeciego stopnia".

Był współzałożycielem powstałego w roku 1979 studia Dream Quest Images. Przez sześć lat sprawował w nim funkcję prezesa i koordynatora do spraw efektów specjalnych. W Dream Quest Images powstały efekty specjalne do m.in. następujących filmów: "Błękitny grom", "The Adventures of Bukaroo Banzai Across the Eight Dimension" (video, TVP: "Przygody Buckaroo Banzai"), "Deal of the Century", "One From the Heart" (TVP: "Ten od serca") i "Blade Runner" (video, TVP: "Łowca androidów", wersja specjalna tego filmu była wyświetlana w polskich kinach pt. "Łowca robotów - wersja reżyserska"). W roku 1985 Squires dołączył do Industrial Light & Magic.

W roku 1994 Squires otrzymał nagrodę za osiągnięcia naukowe i techniczne, przyznawaną przez Amerykańską Akademię Filmową za swe pionierskie działania z wykorzystaniem skanera przy produkcji filmów. Za filmy "Maska" i "Ostatni smok" otrzymał nominacje do Oscara za efekty specjalne.

JOHN KNOLL koordynacja efektów specjalnych

John Knoll specjalizuje się w wykorzystaniu grafiki komputerowej przy tworzeniu efektów specjalnych. Wraz z bratem opracował Photoshop, program ułatwiający komputerową obróbkę obrazów. Projektował obrazy komputerowe do filmu "Otchłań", za który studio ILM otrzymało swego dziesiątego Oscara za efekty specjalne.

Inne jego filmy to m.in.: "Star Trek: First Contact" (video: "Star Trek - Pierwszy kontakt"), "Gwiezdne wojny - wersja specjalna", "Mission: Impossible" i "Star Trek - Pokolenia".

ROB COLEMAN koordynacja animacji

Rob Coleman rozpoczął pracę w ILM w roku 1993 od efektów specjalnych do filmu "Maska". Następne jego filmy to m.in.: "Faceci w czerni", "Ostatni smok", "The Indian in the Cupboard" (video: "Indianin w kredensie"), "W paszczy szaleństwa" i "Star Trek Pokolenia".

Coleman rozpoczynał karierę serialem TV "Captain Power", pierwszym, który łączył postacie animowane komputerowo z żywymi aktorami. Serial zdobył nagrodę Gemini, kanadyjski odpowiednik Emmy. Coleman ma w dorobku filmy telewizyjne i reklamowe, animowany film zrealizowany na zlecenie Światowej Organizacji Zdrowia, loga, sygnały animowane i zajawki, które zrealizował w założonym przez siebie niewielkim studio.

Offline

 

#8 2008-12-10 19:24:22

DarthVader

Administrator

Zarejestrowany: 2008-10-28
Posty: 47
Punktów :   
WWW

Re: Star Wars Episode I

Nie we wszystkich scenach oglądamy tło generowane komputerowe, zdjęcia do "Części I" kręcono bowiem w kilku krajach rozrzuconych po całej kuli ziemskiej. Bazą wypadową stały się studia Leavesden Studios w Wielkiej Brytanii, które ekipa przejęła w niepodzielne władanie wznosząc pod ich dachem istną fabrykę snów. Studia o powierzchni niemal 80.000 metrów kwadratowych pomieściły dziesięć hal zdjęciowych i sześćdziesiąt dekoracji, a także pracownie efektów specjalnych, modeli i kostiumów. Studio zatrudnia nawet własnych instalatorów i strażaków.

Leavesden, niegdyś fabryka silników lotniczych należąca do koncernu Rolls Royce'a, a obecnie największe studio filmowe na świecie idealnie odpowiadało potrzebom twórców "Części I": To chyba najlepsze studio, w którym zdarzyło mi się robić film - mówi Rick McCallum. - Swobodnie mogliśmy jednocześnie kręcić zdjęcia i stawiać dekoracje.

Zdjęcia do "Części I" rozpoczęły się latem 1997 w Leavesden, niemal trzy lata po tym, jak Lucas zasiadł do pisania scenariusza, a plastycy przedstawili pierwsze szkice konceptualne i w rok po rozpoczęciu budowy dekoracji. Ekipa przeniosła się następnie do pałacu królewskiego w Caserta niedaleko Neapolu we Włoszech, gdzie nakręcono sceny rozgrywające się w pałacu królowej Amidali na planecie Naboo. Brano pod uwagę kilka innych plenerów, wszyscy byli jednak zgodni, że królewski pałac w Caserta, jedna z najpiękniejszych i najbardziej okazałych rezydencji w Europie, przyda filmowi realizmu i autentyzmu.

U szczytu lata ekipa "Części I" przeniosła się do Tunezji, na sam skraj północnoafrykańskiej Sahary, gdzie nakręcono sceny rozgrywające się na pustynnej planecie Tatooine. Rick McCallum nazwał przenosimy "ruchem sejsmicznym". Utrzymana w charakterystycznym stylu tradycyjna architektura Tunezji wniosła do filmu powiew egzotycznego bogactwa, podobnie jak to miało miejsce dwadzieścia lat temu w przypadku pierwszych "Gwiezdnych wojen". Ekipa poddała plenery niewielkim zabiegom kosmetycznym. Berberyjskie domostwa miały bowiem tak niezwykłą konstrukcję, że niewiele trzeba było, by stworzyć wrażenie, że znajdujemy się na filmowej planecie Tatooine.

Ze względów logistycznych zdjęcia w Tunezji trzeba było zrealizować w lipcu i sierpniu, które należą do najgorętszych miesięcy w roku. Podczas, gdy temperatury sięgały 48 stopni, ekipa musiała wznieść nie tylko dekoracje przedstawiające wielkie miasto, ale i filmową wioskę, w której zamieszkało niemal dwustu aktorów i techników.

Trudne warunki nie wszystkim dawały się we znaki, a jednemu z aktorów zdawały się wręcz służyć: Lubię intensywne doznania - mówi Ewan McGregor. - Nosiliśmy osiem warstw Ubrań, a znajdowaliśmy się w samym środku pustyni. Była to ekstremalna sytuacja, ale ja świetnie sil bawiłem.

Intensywne upały okazały się tylko jednym z wyzwań, przed którymi stanęła ekipa "Części I" w Tunezji. Pewnego późnego lipcowego popołudnia znalazła się w epicentrum burzy piaskowej z piorunami. Początkowa fascynacja szybko ustąpiła miejsca przerażeniu, gdy członkowie ekipy dostrzegli ścianę piasku gwałtownie zbliżająca się ku nim. Kiedy tylko filmowcy znaleźli schronienie w hotelach, dekoracje zalały strugi ulewnego deszczu.

Po nocnej burzy plan filmowy wyglądał niczym zrujnowane wesołe miasteczko: wiatr rozrzucił setki kostiumów po pustyni, a dekoracje obrócił w perzynę. Niektóre z robotów leżały na ziemi, połamane i potłuczone, niczym żołnierze polegli na polu walki.

Wczesnego ranka na planie pojawił się Rick McCallum, który w mgnieniu oka oszacował straty i przystąpił do działania. Zamiast rozpaczać nad ogromem zniszczeń, ekipa wzięła się ostro do pracy i wkrótce niemożliwe znów stało się możliwe. George Lucas zabrał główną ekipę i wyruszył na poszukiwanie miejsca, które ominęły najcięższe zniszczenia. Kostiumy wykopano z piachu i oczyszczono, budynki i pojazdy naprawiono. Każdy pospieszył z pomocą i zdjęcia przebiegły zgodnie z planem, co graniczyło z cudem. Sam Lucas dokonał zresztą najtrafniejszej oceny całej sytuacji przypominając wszystkim, że podobne wydarzenia miały miejsce ponad dwadzieścia lat temu, na planie pierwszych "Gwiezdnych wojen". Być może więc należy to potraktować jako dobry omen...

Ekipa powróciła następnie do Leavesden, gdzie wczesną jesienią ukończono zdjęcia. Wiele miesięcy później, gdy montaż filmu był już bardzo zaawansowany, filmowcy raz jeszcze powrócili do studia, by nagrać postsynchrony i nakręcić ujęcia poprawkowe, które zastąpiły wcześniej zrealizowane, a uznane za niedoskonałe.

Montaż zawsze był ulubionym etapem pracy Lucasa, a teraz, dzięki cyfrowej technologii opracowanej przez ILM, stał się jeszcze bardziej ekscytujący. Lucas i jego montażyści, Paul Marcin Smith i Ben Burtt mogli się cieszyć niezwykłą swobodą twórczą: mogli bowiem komponować ujęcia w montażowni, cyfrowo "wycinać" ludzi, a nawet tło z jednych ujęć i wkopiowywać je w inne. Mogłem kompletnie przerobić scenariusz na etapie montażu - mówi George Lucas.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.plpopularne rasy psów